Posty

KARMIENIE PIERSIA

Jestem mama, która przez ostatnie dwa lata  nieustatnie wytwarza produkcje mleka.   Poczatek naszej mlecznej drogi, pierwsze miesiące, a zwłaszcza ten pierwszy były dla mnie mega wyzwaniem, była to walka o kazdy dzień, o kazdą krople... bylam już na pograniczu zakończenia laktacji. Pomimo wiele przeszkód, które stawały nam na drodze wygrałam walke i tak o to stuknely nam już dwa lata, dwa lata tej mlecznej krainy.   Jakie poprzeczki stawały nam na drodze?? Jak wyglądał ten pierwszy mieisac??   Wiem o tym tylko ja i mój maż, który był ze mna i wspierał mnie jako jedyny na każdym kroku...   PIERWSZY MIEISAC był walka o wygrana, po dwóch tygodniach podalam mieszanke mleka modyfikowanego, po czterech tygodniach nadszel moment największego kryzysu... przestalam podawac piers, mleko odciagalam i karmiłam butelka, udawalo się sciagnac tyle mleczka ze podawanie sztucznej mieszanki nie było konieczne, siegalam po mm dopiero w momencie kiedy miałam opóźnienie z lakt